Ufici [ one shoot - one kill ] "litość - rozważania&quo

...

Co to jest litość?
To jest pojęcie nieprzetłumaczalne.
Nie mające odpowiednika w żadnym z kosmicznych języków.

Co to są okoliczności łagodzące? Zastanówmy się, czy w nieskończonym kosmosie, gdzie wszystko jest spowodowane przez wszystko, gdzie istnieje nieskończony ciąg przyczyn i skutków mogą istnieć jakieś okoliczności łagodzące.

Dlatego sąd ufitów nad człowiekiem będzie sądem totalnym, wszechogarniającym i przeszywającym. Nie tylko nasze czyny zostaną osądzone, nie tylko nasze słowa, nie tylko nasze myśli, nie tylko nasze emocje, nie tylko nasze intecje i najbardziej skryte pragnienia duszy. Ale nawet najdrobniejsza cząsteczka naszego szpiku kości zostanie prześwietlona na wylot. Zostanie oceniona. Zostanie powiedziane czy ta cząsteczka jest zła czy dobra.
I możemy być pewni, że będzie ona zła.

Prorocy...
Niektórzy z nich spotkali prawdę na pustyni.
Inni zobaczyli ją w płonącym krzaku.
Inni usłyszeli głos.
Ze mną było inaczej.

Pewnego razu znalazłem mały miękki przedmiot. W ciemności. Szukałem czegoś czego mógłbym się złapać i co nie było by twarde, bo wszędzie natrafiałem na twarde mury. Aż nagle dotknąłem czegoś miękkiego. To była gumka. Zwykła gumka do wycierania. Miększa niż cegły.

Kiedy wyszedłem z ciemności nadal kurczowo ściskałem ją w dłoni. I nagle jakaś niezrozumiała o przemożna myśl pojawiła się w mojej głowie. Musiałem ją przekroić.
Wiedziałem, że muszę przekroić tę gumkę. Przekroiłem i dowiedziałem się o istnieniu naszych małych przyjaciół. Każde z nich jest wielkości zająca. Ciało mają jak sękacz, tyle że przezroczyste. W nocy poddają się nieustannemu przepuszczaniu się przez maszynkę do mięsa lub mikser. Coś mielącego... Takie nieustanne mielenie się zastępuje im sen. Ich głównym celem jest to, żeby w zimie zamiast śniegu spadały wibrujące żyletki.

Kiedy poznałem ich, i kiedy zbliżyli siędo mnie, kiedy pokochali mnie na tyle, aby moje serce zastąpić stalowym i ostrym nożem zdradzili mi także tajemnicę mówiącą o tym, że przyjdą ufici. Przyjdą aby sądzić, a przed ich sądem nawet najzimniejszy nóż i najostrzejsza żyletka się nie uchroni.

...

[koniec przekazu]

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Zwykła gumka do wycierania.

zazwyczaj sie mowi "gumka do mazania", a nie wycierania ^^"

	Cytat:
	Miększa niż cegły.

nie tak sie stopniuje przymiotniki; "bardziej miękka"

	Cytat:
	I nagle jakaś niezrozumiała o przemożna myśl pojawiła się w mojej głowie. Musiałem ją przekroić.

z sensu zdania wynika ze musiales przekroic mysl

ogolnie fajne, tyle ze duzo za krotkie
koniec przekazu xD

Post został pochwalony 0 razy

Chciałbym odpowiedzieć że cytat nr 3 został wyrwany z kontekstu. Dalej jest, że muszę przekroić tę gumkę. To nie jest opowiadanie. To jest po prostu krótkie przemyślenie i poruszenie jakże ważnego dla Ziemii tematu...

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	poruszenie jakże ważnego dla Ziemii tematu...

...gumki do ścierania. Ja uważam, że nie powinno byc do "mazania" - od tego są mazaki. xD
Podobało mi się.

	Cytat:
	Prorocy... Niektórzy z nich spotkali prawdę na pustyni. Inni zobaczyli ją w płonącym krzaku. Inni usłyszeli głos. Ze mną było inaczej.

Tan fragment jest, moim zdaniem, naprawdę dobry - taki trochę nostalgiczny, trochę melanchilijny, trochę niepokojący xD. Prześwietliłam go i wcale nie jest zły! ^^"

Post został pochwalony 0 razy

Po długim byciu w psychicznym niebycie w mym mózgu zaświtała myśl. Tak długo dręczyła mnie, rozjaśniała szare komórki i nie dawała mi spokoju, aż w końcu zrozumiałem sens jej istnienia... Odczułem nagłą potrzebę podzielenia się z innymi moimi przemyśleniami. Moją życiową filozofią która nie raz ulegała deformacji i przeistoczeniom.

Jesteśmy malutkim punkcikiem we wszechświecie, ogromnym bezmiarze czasoprzestrzeni. Z dwóch stron stron słyszę rózne głosy, jedne mówią "tak", drugie podążają średniowieczną drogą samolubnego myślenia "nie'

Jeśli tam w górze istnieje jakaś obca cywizacja, czy kiedykolwiek ją spotkamy?
Czy będzie to inteligentna forma życia?
Czy znają pojęcia "litość"?
Czy...

Miałem sen.
Sądzili świat. Ich oczy prześwietlały każdą żywą tkankę, każdą komórkę i oceniali czy ta cząsteczka jestestwa jest dobra czy zła. Stałem z boku. Przypatrywałem się. Spotkanie z nimi kończylo się osądzeniem, nieważne czy on był dobry czy zły. Oni wymierzali karę. Często bardzo wymyślną. Spojrzałem znów na niego. Przedstawiał obraz całkowitej rozpaczy. Sędziowie stali nad nim. Jego prostata powiększyła się do rozmiarów piłki futbolowej i była wypełnion aohydnym gazem zniszczenia. jego uszy były kąsane przez ożywione spinacze, a każdy centymetr kwadratowy jego skóry był poddawany niewyobrażalnym torturom...
Zostawili go. Przeszli sądzić następnego, a stosowali metodę odpowiedzialności zbiorowej w cyklu karania jednostkowego. Każdy miał ucierpieć.
Nie ważne jakie były twoje uczucia, intencje, ideały i marzenia.

Oni nie znają pojęcia "litość" ważna jest kara, kara w absolutnym tego słowa znaczeniu. Nie jest ważne czy skazany jest żywą istotą czy robotem, który wszakże nie posiada uczuć ani przemyśleń. Osądzone zostanie wszystko.

Zostanie poddane sądowi totalnemu... Nie znającego granic...

[KONIEC PRZEKAZU]

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz co? Niektórzy piszą zwykle posty tej dlugosci, co ty nexty xD"

Ale cię rozumiem, wiem, że na coś takiego trzeba mieć natchnienie ^^
Ja bym zadała pytanie "Czy oni w ogóle myślą?"... Chociaż pewnie tak, skoro nie próbowali się z nami skontaktować XD"

Post został pochwalony 0 razy

Oć, ja nigdy nie pisałem opowiadań.

potrafię tylko napisać przemyślenia, swoje wywody filozoficzne albo wspomnienia z wędrówek po górach....

I o jedno proszę, nie oceniajcie mnie według długości napisanego nexta czy posta, bo w moim przypadku na jedno wychodzi. i nieważne czy tekst jest o ufitach czy upierdliwego mohera z przystanku - ważne jest znaczenie przenośne tekstu i przemyslenia do jakich ma skłonić.

Post został pochwalony 0 razy

To teraz się zastanów chwilę Piotrusiu (XD). Czy w opowiadaniach nie ma przemyśleń? Wywodów filozoficznych?Otóż są, więc na spokojnie możemy to podpiąć pod teczkę opowiadań xD

Nie oceniam za długosć postu, ale czegoś takiego czesto nie chce sie czytac, bo "a, jak uzbiera sie wiecej, to wtedy przeczytam".

Chociaz wiem, ze czasami ciezko jest cokolwiek wiecej wepchnac, ale dluzsze opisy potrafia czynic cuda ^^"

I tak zachecam do dalszeo pisania bo masz ladnie poukladany talent w glowie. Trzeba tylko go wyorzystac ^^

ps. nigdy nie pisales opowiadan? to czas zaczac ^^ zawsze musi byc ten pierwszy az ^^ (ja bym chetnie poczytala wojskoe opowiadaie ;P stesknilam sie za takimi ^^")

Post został pochwalony 0 razy

eee.... wojskowe opowiadania? dobrze zrozumiałem? Czy to miało byś słowo "swojskie"

Post został pochwalony 0 razy