Autor |
Wiadomość |
Lavile
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka =P |
|
|
|
Uczta się skończyła. Oczywiscie każda posiadajaca honor uczennica dostała porządny, kilkutygodniowy szlaban. Tak się składało, że wszystkie dostały ten sam. I to w dodtaku te same osoby, co zawsze. Lav poczuła się bardzo śpiąca. Przywitała się z resztą przyjaciółek (wcześniej "jakoś" nie było sposobności ^^) i razem z Melkiem ruszyła do pokoju wspólnego Slytherinu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:59, 17 Paź 2005 |
|
|
|
|
Mel-sama
brak rangi :P
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
- Mwahahahahaha! - Melka zaczęła się szaleńczo śmiać wskakując na kanpę we wspólnym i nie zważając na to, że siedzi na niej pełno ludzi - Incendio! - krzyknęła i natychmiast kanapa zajęła się ogniem, a Ślizgoni wcześniej na niej siedzący zaczęli w panice uciekać - Ogień, ogień! - uszczęśliwiona zaczęła biegać w kółko kanapy razem z Lavkiem i wymachiwać górnymi kończynami zwanymi też ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:07, 18 Paź 2005 |
|
|
Lenek
brak rangi :P
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Głupogrodu |
|
|
|
Lena Poiree jak zwykle musiała się spóźnić. Kiedy wpadła przez okno do Wielkiej Sali nikogo już nie było. -Ugh... Jak zwykle ominęłam pierwsze szlabany!... Łooo, jaaaaaa! TOMEEEEEEEEK! - blondynka rzuciła się na profesora Snape'a, który spojrzał na nią zniesmaczony. -Ojej, przepraszam. To ja może już pójdę...-Lena uśmiechnęła się słodko i zaczęła powoli zmierzać do dormitorium. Turlając się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:36, 18 Paź 2005 |
|
|
Lavile
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka =P |
|
|
|
-<i>Płoń święty ogniu!!! </i>- Lav darła się, skacząc wkoło płonącej kanapy. Razem z Melkiem wydawały dziwne odgłosy i wymachiwały ręcami.
-<i> Łaaaaa!! Płoń! SPALMY TE NIEPERWERSYJNE PRZEDMIOTY!!</i> - Dziewczyny chwyciły za stół i rzuciły w ogień. Po chwili lądowało tam wszystko, co było w zasiegu ich rąk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:03, 18 Paź 2005 |
|
|
Mel-sama
brak rangi :P
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
- Co wy robicie?! - krzyknął prefekt naczelny Slytherinu.
- To, co do nas należy: bawimy się! Nie widzisz, że układamy wierzę z klocków lego? - Melka wyszczerzyła się i razem z Lav zmierzała ku biednemu prefektowi, który zaraz mógł wylądować w ogniu razem z dywanem i schodami do dormitoriów dziewczyn, które z jakiegoś dziwnego powodu nie chciały się przemieścić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:40, 18 Paź 2005 |
|
|
Lenek
brak rangi :P
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Głupogrodu |
|
|
|
Lena turlała się samotnie po korytarzu, aż nagle wpadła na Pottera.
- OMG! To się rusza! Kurdzibąk i oż! Ratunkuuuuu! - Lenek wstała z podłogi i biegnąc po suficie staranowała Pryszcza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:27, 18 Paź 2005 |
|
|
Avek
brak rangi :P
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: ^^ |
|
|
|
-Meeeelek...Czemu ona biega po suficie?-wskazując na dziewczyne na suficie zapytałam Mel która razem z Lav ganiała za przerażonym prefektem. Nie usłyszałam odpowiedzi.
Zastanawiając się co też Meluś chcę uczynic pobiegłam za nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:44, 19 Paź 2005 |
|
|
Annabel
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Podmroku... |
|
|
|
Czarnowłosa dziewczyna w długiej czarnej sukni siedziała spokojnie w fotelu w pokoju wspólnym Slyhterinu i tylko obserwowała zza czerwonej książki cały przebieg sytuacji. A może ktoś się zabije... - pomyślała z rozbawieniem Annabel.
Nie wiem czy tutaj mi się coś nie pomyliło, gdyż została stworzona bardzo skomplikowana sytuacja... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:41, 19 Paź 2005 |
|
|
Amy
Wariatka Do Kwadratu
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: spod łóżka |
|
|
|
*hmm... Pewnie będzie, że ja będę przez Was martretowana.. no może zrobici dla mnie wyjątek.. okaże się ;P*
Amy siedziała w fotelu patrząc się na Potter'a i bandę.
- Dlaczego musiałam z nimi trafić do domu. I Hermionka, która już zna na pamięć wszystkie księgi z tego roku. - pomyślała.
Po chwili wpadła spóźniona Mandy. Amy rzuciła się na nią. W końcu nie widziały się całe wakacje.
- Cześć ... Amy! - Powiedziała przyjaciółka łapiąc z trudem oddech
- Hej! Co już się zmęczyłaś? Ja propnuję pomęczyć trochę wiewiórę.
Obie dziewczyny powoli podeszły do bandy Potter'a...
[Amy, to na górze to na grubo jak to się treści nie dotyczy - Messa]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:15, 19 Paź 2005 |
|
|
Messiak
Pseudoratownik medyczny
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nie wiesz gdzie jestem? Odwróć się... Płeć: ona |
|
|
|
Człap, człap, człap... BUM!! Messa wpadła na jakiegoś chłopaka. - Ała... - powiedziała siedząc na ziemi. - No i znowu nikt mnie nie kocha! - prawie krzyknęła i dopiero potem spojrzała na osobę o którą się wywaliła.
No patrzcie... Coś za dużo Ślizgonów XD A Iss jest w Huffie tylko przez przypadek Amy, ja nie będę cię maltretować, nie martw się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:50, 19 Paź 2005 |
|
|
Mel-sama
brak rangi :P
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
- A więc... Ona biega po suficie... Bo... Kocha Melka! - wyjaśniła genialnie Melek i po krótkim namyśle postanowiła opuścić wspólny i poczłapać po Hogwarcie w poszukiwaniu Messy. Wzięła oczywiście ze sobą Avka (siuuuup, do kieszeni!) i Lavka. Razem przetrząsały cały Hogwart w poszukiwaniu przyjaciółki oraz jakichś kotów do kocenia...
Amy, ja się ładnie postaram cię nie maltretować, serio... *chowa za plecami narzędzia tortur* XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:02, 19 Paź 2005 |
|
|
Lavile
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka =P |
|
|
|
Lav razem z Melkiem i Avkiem obskoczyły całą szkołę w poszukiwaniu Messy. były wszędzie, poza...
-<i>Biblioteka!</i>- Wydarł się Melek. Wszystkie trzy(dziesci trzy) popęrdziły w stronę nigdy przez nich nie odwiedzanego pomieszczenia. Przed biblioteką natknęły się na Messę i jakiegoś chłopaka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:27, 19 Paź 2005 |
|
|
Mel-sama
brak rangi :P
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
- Chłopak, chłopak, chłopak! - ogłosiła Melek chowając się za jakąś kolumną, żeby móc obserwować rozwój akcji - Kto to być wogóle? - zaczęła się zastanawiać na głos, więc Avek i Lavek musiały ją "delikatnie" uciszyć słowami "Nie drzej się, bo cię poszczujemy czajnikiem!".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 8:37, 20 Paź 2005 |
|
|
golem4
brak rangi :P
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
eee... wkręcicie mnie jakos??
P.S. Kto jest z gryffindoru?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 9:15, 20 Paź 2005 |
|
|
Annabel
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Podmroku... |
|
|
|
Po wyjściu hałaśliwych dziewczyn w pokoju wspólnym zapanowała absolutna cisza. Annabel postanowiła ruszyć za nimi, gdyż wydawały się dość ciekawymi ,,obiektami''. Wyszła na korytarz i ruszyła szybkim krokiem w stronę odgłosów. Nagle zobaczyła jakąś dziewczyne, która wpadła na także nieznajomego jej chłopaka. Ann ruszyła gwałtownie, by się gdzieś schować, ale potknęła się o swoją suknie i runęła z hukiem na ziemię.
Golem4, myślę, że możesz być tym chłopakiem na którego wpadła Messa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:28, 20 Paź 2005 |
|
|
golem4
brak rangi :P
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
(aha dobra...tyle ze ja sie nei znam na takim wejściu..ehe...eee...moze cos innego?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:33, 20 Paź 2005 |
|
|
Olorin Rapidedge
brak rangi :P
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Khazad-Dum, znaczy Zakazany Las |
|
|
|
no to może ja nim bede już 4 strony a mnie nie byłoto coś napisze wkońcu
-Ejjj...uważaj troche jak łazisz kobieto..ehhh...-powiedział tylko uff chłopak i spróbował wyminąć dziewczynę
narazie tyle bo mam zabieganie wszędzie musze latać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:49, 20 Paź 2005 |
|
|
Amy
Wariatka Do Kwadratu
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: spod łóżka |
|
|
|
Dzięki.. ;P ;* LoL xD
Amy i Mandy siedziały na kanapie. Amy trzymałą w górze różdżkę, tak aby Weasley był tuż nad sufitem, a Madny pilnowała Hermiony, Głuppoterr'a i bandy, żeby nie zepsuli nic.
- Proszęęęę... Zostawcie goooo.... - Załkała przed nami klęcząca Hermiona
- A co z tego będziemy miały? - Spytała Amy, patrząc na szlamę złowieszczo
- Yyy... To, co sobie zażyczycie...
- Hmmm... A co my byśmy chciały... PRzez najbliższy miesiąc odrabiasz za nas prace domowe! - Powiedziałą wspaniałomyślnie Madny i wyszczerzyła zęby
- Ale tak nie wolno!!! - Amy popatrzyła na nią krzywo i podniosła bardziej wiewiórę do góry. Teraz był "przylepiony" do sufitu. - Ok! Zrobię to!
Dziewczyna odrzuciła różdżkę i odtańczyłą taniec dookoła fotela.
- Mandy.. Chodźmy się przejść... Może będzie ciekawiej... - Krzyknęła Amy do przyjaciółki.
I wyszły...
Hmmm... Chyba trochę za długie... No może tak strasznie nie będzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:59, 20 Paź 2005 |
|
|
Lavile
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka =P |
|
|
|
-<i>Melek! Cicho siedź, bo przepłoszysz! Chłopaki to płochliwe stworzonka</i> - Lav spoglądała z ukrycia na Messę i chłopaka. - <i>Dziwne... pierwszy raz go widzę...</i>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:31, 20 Paź 2005 |
|
|
Mel-sama
brak rangi :P
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
- On jest z naszego domu! - zabłysnęła Melek - A ja go... NIE ZNAM! - pochwaliła się swoimi znajomościami i już zmierzała wyjść zza kolumny wystraszyć ludzi na korytarzu obcenością swojej cudownej (skromność przede wszystkim XD) osoby, kiedy wpadła na jakiegoś chłopaka z godłem Gryzońdoru na szacie - A ty kto? Ja cię znam? Nie, ja cię nie znam! Nikt tu mnie nie kocha! Nikt mnie nie chce! Nikt mnie nie zna! Nikt nie ma mleczka czekoladowego! Zabiję się! - padła na podłogę i zaczęła walić w nią pięściami.
Golem, chodzi o Ciebie, więc dopisz się XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:13, 20 Paź 2005 |
|
|
|