Forum FanFick Forum Strona Główna FanFick Forum
Forum FanFicków o różnej tematyce
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Rozdział drugi - Czas odrobić szlabany
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum FanFick Forum Strona Główna » Opowiadania RPGowate Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Rozdział drugi - Czas odrobić szlabany
Autor Wiadomość
Olorin Rapidedge
brak rangi :P



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Khazad-Dum, znaczy Zakazany Las

Post
-Hmmmm....demona? Żeby zabił babke od numerologii-powiedział z chichotem


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:57, 23 Paź 2005 Zobacz profil autora
Amy
Wariatka Do Kwadratu



Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: spod łóżka

Post
Amy wyszła z dormitorium.
- Dziewczyny... DZIEWCZYNY!!! Idę do Gryzoniów po moją pracę. Hermenegilda miała mi napisać. Będę niedługo.. Chyba, że Potter lub ktoś z nich mi podpadnie... - Powiedziała i potykając wyszła z Pokoju Wspólnego.
Oczywiście kilka razy pomyliła drogę.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:16, 23 Paź 2005 Zobacz profil autora
Annabel
brak rangi :P



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Podmroku...

Post
Zabić może nie... Ale lekko poturbować... - powiedziała z lekkim uśmiechem i nagle na jej twarzy pojawił się szerszy uśmiech. - Do tej roboty doskonale nadaje się Tropiciel. Często go wykorzystuje do zdobywania informacjii lub do ,,zniekształcenia'' osób, których nie lubię. - podniosła różdżkę i zaczęła wykonywać rozmaite gesty -Tę formułkę akurat znam na pamięć. - dodała chytrze i zaczęła recytować z pamięci - spokojnie i płynnie - Athiyk d'lil verin, athiyk d'lil myar gul, doer ulu uns'aa. Athiyk d'lil juba elg'cahl lu' honglath elghinn, doer ulu uns'aa. Tekst powtarzał się jeszcze kilka razy i w końcu coś czerwonego zaczęło wirować, a po chwili pojawiło się ohydne, czerwono-zielone stworzenie, podobne do psa. Idź, znajdź tą co przekazuje swoją wiedzę... - powiedziała ze skupieniem myśląc o nauczycielce Numerologii i celując różdżką w demona. Przez chwilę potwór wyglądał tak, jakby chciał się na nią rzucić, ale po chwili rozpłynął się w powietrzu. To słaby demon, jak chcesz mogę cię nauczyć przywoływać go. - zaproponowała Olorinowi.

Przepraszam, że tak długo, ale takiej operacji nie dało się opisać w kilku zdaniach...


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:11, 23 Paź 2005 Zobacz profil autora
Olorin Rapidedge
brak rangi :P



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Khazad-Dum, znaczy Zakazany Las

Post
-Chętnie, chętnie. Może zniszczy całe mleczko czekoladowe na świecie i będzie spokój...-powiedział robiąc minę " -_-' "-Ok, fajne słowa, nie ma co. A potem nauczysz mnie jak przywać apokalipse-powiedział z uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Pon 10:48, 24 Paź 2005 Zobacz profil autora
Avek
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ^^

Post
-Meleeeek! Laveeeek!-wrzasnął Avuś widząc dziewczyny słuchajace Blinka-Ja tyż chcę! Jak mogłyscie mnie nie zawołać!???!
Avek usiadł obok i machnął różdżka wypowiadając jakies zaklęcie . z dwóch słuchawek zrobiły sie trzy . Avek wsadził jedną słuchawke do ucha i w trójke słuchali teraz Blinka XD


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:21, 24 Paź 2005 Zobacz profil autora
Mel-sama
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
- Mam złe przeczucie... Mam złe przeczucie... - Melek rozejrzała się wokół siebie z lekko przerażoną miną -Dziewczyny, powiem wam coś, ale obiecajcie, że nikomu nie powiecie... A więc... MAM ROZWIĄZANE SZNUROWADŁO! A poza tym to NIE ODDAŁAM LUCYFEROWI MOICH PUDEŁEK PO MLECZKU! AAAA! JA SIĘ BOJĘ! - zaczęła biegać w kółko, drzeć się i wymachiwać rękami, jak na wariatkę przystało.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:56, 24 Paź 2005 Zobacz profil autora
Amy
Wariatka Do Kwadratu



Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: spod łóżka

Post
Amy weszła do Pokoju Wspólnego Slytherinu. Popatrzyła na Melka i po chwili zaczęła biegać za nią.
- Meluś... Co ci jest? ... No powiedz co ci jest? Ale ja ci potowarzyszę. - Krzyknęła do przyjaciółki i obie wleciały na schody prowadzące do dormitoriów chłopaków.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 17:01, 24 Paź 2005 Zobacz profil autora
Lavile
brak rangi :P



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: znienacka =P

Post
- <i> Melek! Lucek się nie wkurzy! Bo jak się wkurzy, to ja się Alexowi poskarżę! I on załatwi sprawę z Ramirezrem... Znaczy... Lucka załatwi... Sprawę też... Ale przemilczmy to... To ich osobista sprawa! </i> - Lavek wleciała za dziewczynami na schody i pociągnęła Avka za słuchawkę ze sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:04, 24 Paź 2005 Zobacz profil autora
Mel-sama
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
- Och ach ech uch ych! To ja już się nie martwię! A coś mi się wydaje, że powinnyśmy iść na szlaban - wywaliła się o łóżko któregoś z chłopaków - O, cześć Draco! Co u ciebie?
- Znowu ona... - mruknął Malfoy starając się zignorować jej gadanie i skakanie wokół niego.
- ...i McDonald wtedy dała nam szlaban i ja jej powiedziałam...
- Znowu szlaban? - załamał się Draco i usiadł na łóżko.
- Tak, właśnie na niego idziemy, pa! - pomachała i wybiegła za dziewczynami z dormitorium.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:08, 24 Paź 2005 Zobacz profil autora
Lavile
brak rangi :P



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: znienacka =P

Post
Po długiej, męczocę i pełnej wybojów prostej drodze dotarły pod gabinet dyrektora.
- <i> Uuuuu!!! </i> - Lav postukała kamienną chimerę w głowę. - <i> Yyy... Przepraszam bardzo... Czy mogłaby nam szanowna... ee... chimera otworzyć? </i> - Żadnej reakcji ze strony posągu. - <i> Ty chamie! OTWIERAJ!! My tu na szlaban przylazłyśmy! Nyo! </i>


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:15, 24 Paź 2005 Zobacz profil autora
Mel-sama
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
- Ona nas nie kocha... Chlip... - chlipnęła Melek kopiąc szanowną panią chimerę w kamień (?) - My chcieć mleczko czekoladowe z okazji szlabanu, wpuść nas! - o dziwo, chimera nie ustąpiła nawet po tak silnej argumentacji jaką jest mleczko czekoladowe.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:22, 24 Paź 2005 Zobacz profil autora
Amy
Wariatka Do Kwadratu



Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: spod łóżka

Post
- A może chcesz Mleczko Czekoladowe? - Powiedziała Amek do pani chimery i wyciągnęła z kieszeni jedno. Chmiera nic, ale za to przyjaciółki się rzuciły.
Po chwili wyszedł Dumbledore.
- O jak dobrze, że już tu jesteście. Właśnie szedłem po was. Proszę wchodźcie. - Amy weszła pierwsza, a za nią dziewczyny bijące się o niewinne pudełeczko Mleczka Czekoladowego. - Och... U mnie w gabinecie jest tego więcej. Dla każdej starczy napewno, więc nie musicie się bić o to jedno. - Powiedział w uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:20, 24 Paź 2005 Zobacz profil autora
Avek
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ^^

Post
-Gdzie!-wrzasnął Avek wskakując do gabinetu Dumbledora -Dawać Mleczko! JUŻ!!!!
Avek z obłędem w oczach wskoczył na biurko Dumla.
-Panno Faen proszę sie usp...
-MLECZKO!
-Avek przerwał dyrektorowi i wskoczył na lampę
-Ale oczywiście zaraz dam tylko...
-JUŻ!!!!!-
wrzasnęła jeszcze głośniej . Wszystkie dziewczyny rzuciły się w poszukiwaniu obiecanych Mleczek Czekoladowych.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:06, 25 Paź 2005 Zobacz profil autora
Mel-sama
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
- JA CHCIEĆ MLECZKO! - zakomunikowała Melek wieszając się dyrektorowi na szyi.
- Właśnie na tym będzie polegał wasz szlaban - odparł spokojnie Dumbledore.
- Yyyy... Że jak? Mamy pić mleczko czekoladowe?
- Nie, nie pić, ale... - zaczął Dumbledore z tajemniczym wyrazem twarzy.

Pozostałą część tej wypowiedzi pozostawiam komuś do dokończenia XD


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:14, 25 Paź 2005 Zobacz profil autora
Avek
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ^^

Post
-...Musicie oddać Gryffindorowi cały zapas Mleczka-dokończył spokojnie Dumbledore
-NIIIIEEEEEEE!!!!!!-wrzasnęły naraz
-Tak...to będzie dla was wystarczająco surowa kara-odpowiedział z prawie niewidocznym usmiechem na twarzy
-Ale oni nie lubią Mleczka! i je wyrzuca! A ono nalezy sie nam!!!-wrzasnął rozpaczliwie Avek
-Nie moze pan nam tego zrobić!-Melek i Lavek uwiesiły się na brodzie dyrektora
-Własnie!-dołączył do nich Avek i Amek


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:26, 25 Paź 2005 Zobacz profil autora
Mel-sama
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
- Owszem, mogę - uśmiechnął się lekko rozbawiony ich reakcją - Poza tym wycofuję mleczko czekoladowe z posiłków szkolnych
- Buuu... Ale dlaczego jest pan aż taki okrutny? Przeca my nie wysadziłyśmy jeszcze żadnej sali... Buuuu... - zawyła Melek czepiając się nogi psora. Po chwili dołączyła do niej reszta przyjaciółek.
- No, zaraz idziemy oddać mleczko. Zrobicie to PRZY MNIE i jeśli usłyszę, że odebrałyście komuś mleczko, z pewnością załatwię wam miesięczny zakaz kupowania mleczka.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:32, 25 Paź 2005 Zobacz profil autora
Avek
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ^^

Post
-Ale niech się pan zlituje...Może chociaz po jednym...-powiedział Avek nadal przyczepiony do nogi Dumla
-Nie-odpowiedział stanowczo dyrektor
-To chcociaz nie oddawać ich gryzonią!-powiedziała błagalnym tonem-Dajmy je...yyy...siostrą ZoNk XD


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:57, 25 Paź 2005 Zobacz profil autora
Mel-sama
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
- Nie, oddacie je Gryfonom - stwierdził dyrektor wyganiając je na korytarz - Szybko, bo zaraz zaczną schodzić się na kolację - wyszli razem na korytarz i podąrzyli do dormitorium Ślizgonów, gdzie był tajny, sekretny skład mleczka czekoladowego, o którym nikt nie wiedział, chociaż wszyscy o nim słyszeli.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:06, 25 Paź 2005 Zobacz profil autora
Avek
brak rangi :P



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ^^

Post
-ŁAAAAAAAAA!!!!!-wrzasnął Avek tak , że wszyscy uczniowie gapili się teraz w jej stronę.
-Ja się poskarże przyjaciółce mojej ciotki ze strony ojca matki mojej babci!!!!-powiedziała inteliżentnie-ŁAAAAAAA!!!!!! Melek zrób coś!!!!ŁAAAAA!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:17, 25 Paź 2005 Zobacz profil autora
Lavile
brak rangi :P



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: znienacka =P

Post
Lavek uszczypnęła sięw ramię. Strata Mleczka byłaby tragedią! Zadna z nich by tego nie przeżyła. Ale o dziwo uszczypnięcie ie bolało. Zamknęla oczy i uszczeypnęła siejeszze mocniej. Nic. Otworzyła oczy i...
- <i> AAAAAAAAAAA!!!!! MELEK!!!! AVEK!!!! AMEK!!!!! To był tylko SEN!!!! Mleczko Czekoladowe jest dalej w naszych bezpiecznych ręcach!! </i> - Doskoczyła do tajnego składzika z Melczkiem i uściskała z osobna każdy kartonik.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:33, 25 Paź 2005 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum FanFick Forum Strona Główna » Opowiadania RPGowate Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin