Autor |
Wiadomość |
Aislinn
Dziecię chaosu xD
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Piekła |
|
|
|
Aislinn patrzyła jak Laville przekazuje reszcie co ma robić.
- Adhall! - krzyknęła Aislinn - na trzy wchodzimy dobra ? Raz...dwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:39, 12 Gru 2005 |
|
|
|
|
Stoshek!
Pani Chatłin!
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: bocian przyniósł :D |
|
|
|
<i>-...trzy!</i> -dokończyła Adhall. Popędziła jak najszybciej mogła, aby żaden z egzekutorów nie zdążył zareagować. Schowała się za jakimś głazem
<b>(a to już moja wizja XD akceptuję Twoją Lavku! XD)</b>.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:00, 13 Gru 2005 |
|
|
Aislinn
Dziecię chaosu xD
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Piekła |
|
|
|
Aislinn wytężyła umysł i po chwili wylądowała gdzieś na tyłach oddziałów egzekutorów. Zamiast walczyć zamieniała się co chwila miejscem z jednym z nich więc byli skołowani i strzelali gdzie tylko ją zobaczyli ale trafiali w swoich kolegów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:24, 13 Gru 2005 |
|
|
Lavile
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka =P |
|
|
|
Lavile wybiegła ze swojego ukrycia, dając tym samym znak reszcie. Wzleciała trochę nad ziemię i leciała do wyjścia. Teraz dużo mniej strzał leciało w ich stronę. Każdy zręcznie je omijał.
- Cholera! - Poczuła ostry ból w lepwym skrzydle. Jedna z nielicznych strzał przebiła je na wylot. Jednak dalej leciała. Od wyjścia dzieliło ich już tylko około dwustu metrów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:51, 13 Gru 2005 |
|
|
Stoshek!
Pani Chatłin!
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: bocian przyniósł :D |
|
|
|
Adhall lekko wyjrzała zza skały. Koło niej świsnęła strzała rysując na jej policzku szczelinę. Dotknęła tego <b>(policzka )</b> dłonią i poczuła krew.
<i>-Tak chcecie się bawić?</i> -szepnęła do siebie. Jako bezmyślny wampir wybiegła na egzekutorów. Co oczywiście bło najgłupszą rzeczą jaką mogła zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:06, 14 Gru 2005 |
|
|
Lavile
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka =P |
|
|
|
Ymm... Stoshku.. a Wampiry to mają krew ?
Lavile wylądowała przed korytarzem i otworzyła przejście.
- Szybjo! - Krzyknęła w stronę Ai i Adhall. Pozostali byli już niedaleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:38, 14 Gru 2005 |
|
|
Aislinn
Dziecię chaosu xD
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Piekła |
|
|
|
Aislinn usłyszała jak Lavile ją woła, chciała polecieć ale coś złapało ją za kostkę w dodatku tą ranną
- Ssss - syknęła z bólu i opadła na ziemię. Wyjęła sztylet i szybkim ruchem zanurzyłą je a gardle stwora. Pozbierała się z ziemi i poleciała do wyjścia. Strzały znów zalały swoją ilością ale cudem ich uniknęła i po chwili runęła ja powierzchnię ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:11, 14 Gru 2005 |
|
|
Stoshek!
Pani Chatłin!
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: bocian przyniósł :D |
|
|
|
<b>Lavku mają jak wypiją ;P z resztą nie moja w tym głowa XD to kolejna moja wizja *lol*</b>
Adhall spojrzała w stronę Lavile, kiedy ta ją zawołała. Spojrzała szybko, czy teren jest wolny. Wzięła płytki oddech i popędziła do Lavile. Przez chwilę "grozy" związanej z Aislinn zatrzymała się, ale później pobiegła dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:30, 15 Gru 2005 |
|
|
Messiak
Pseudoratownik medyczny
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nie wiesz gdzie jestem? Odwróć się... Płeć: ona |
|
|
|
Aiko przesnuła się no przefrunęłam XD do reszty nie zważając na strzały przechodzące przez jej ciało.
wampy mają krew, tylko że zimną, a do życia potrzebują yyy... no cipłej krwi ludzkiej (przynajmniej jakoś tak to było XDD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:36, 15 Gru 2005 |
|
|
Stoshek!
Pani Chatłin!
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: bocian przyniósł :D |
|
|
|
<b>No masz Messik, ja jestem wampirem a wiem tyle co i NIC a i sorka za błędy ale ta klawiatura jest zayombista XD</b>
Adhall patrzyła na lecącą Aiko. "No tak przecież była demonem..." pomyślała i uchyliła się przed kolejną strzałą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:40, 15 Gru 2005 |
|
|
Lavile
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka =P |
|
|
|
Lavile odczekała, az wszyscy wejdą. Kiedy juzkazdy był w środku, zatrzasnęła "drzwi" i przełożyła przez obręcze belkę (no wiecie XD takie żeby otworzyć było trudniej XD).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:07, 15 Gru 2005 |
|
|
Stoshek!
Pani Chatłin!
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: bocian przyniósł :D |
|
|
|
<i>-Co dalej?</i> -Adhall jak zwykle zadawała pytania. Sama jednak nie wiedziała jak na nie odpowiedzieć. I podejrzewała, ze reszta też nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:12, 15 Gru 2005 |
|
|
Lavile
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka =P |
|
|
|
- SCHODAMI! - Lav pokazała ręką schody, którymi tu zeszli. - Gazu, już idą! - Popchnęła Adhall i wszyscy wbiegli po schodach. Z dołu dobiegały odgłosy uderzania czymś ciężkim o drzwi, a następnie odgłos wywarzania i upadku tychże drzwi na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:54, 15 Gru 2005 |
|
|
Stoshek!
Pani Chatłin!
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: bocian przyniósł :D |
|
|
|
Adhall popchnięta (<b>Lav jak możesz </b>) potknęła się i w ostatniej chwili amortyzowała atak. Spojrzała na resztę z lekko poczochranymi <b>()</b> włosami
<b>Sorka! Korekta nie uważnie czytam XD</b>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stoshek! dnia Nie 14:11, 18 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 12:25, 16 Gru 2005 |
|
|
Lavile
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 711 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znienacka =P |
|
|
|
== Stoshku, nie mogłaś spaść w dół, bo schody idą w górę == A ja Cię nie pchalam w dół, jak schodami biegliśmy bo za tobą biegłam ==
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:00, 16 Gru 2005 |
|
|
Messiak
Pseudoratownik medyczny
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nie wiesz gdzie jestem? Odwróć się... Płeć: ona |
|
|
|
Aiko sunęła cały czas za resztą "drużyny", nie odzywając się.
normalnie nie wiem co napisać XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:32, 16 Gru 2005 |
|
|
Aislinn
Dziecię chaosu xD
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Piekła |
|
|
|
W sumie to ja napisałam że jestem już na powierzchni ziemi wiec nie wiem co to za schody ale ok
Aislinn leciała z górę, kilkanaście cm na schodami.
- Jak to co robimy ? Szukamy gościa który pokaże nam portal, przechodzimy przez niego i tam opracowujemy dlaszy plan - powiedziała Aislinn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:19, 16 Gru 2005 |
|
|
Annabel
brak rangi :P
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Podmroku... |
|
|
|
- Tylko gdzie jest ten gość... - burknęła, niezadowolona, że musi biegać jak wariatka po schodach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:01, 17 Gru 2005 |
|
|
Olorin Rapidedge
brak rangi :P
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Khazad-Dum, znaczy Zakazany Las |
|
|
|
Merhold szybko się odwrócił i po pewnej chwili przed nim stał ogromny zombie zagradzajacy wrogom droge.-[i]No, narazie mamy ich z głowy.-[/]irzekł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:37, 17 Gru 2005 |
|
|
Aislinn
Dziecię chaosu xD
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Piekła |
|
|
|
Pytanie drowki szybko się wyjaśniło bo tuż obok od miejsca gdzie wyszła drużyna stała jakaś postać, była cała zakryta więc trudno było powiedzieć kim była, z postury widać było że to mężczyzna
- Chodźcie za mną - wychrypiał i ruszył w stronę pobliskiego lasku. Aislinn nie wyczuła w jego głosie niczego podejrzanego więc pokuśtykała za nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:35, 17 Gru 2005 |
|
|
|