Znaleziono 632 wyników

Schodząc coraz nizej coraz bardziej upływała z niej nadzieja, że pozostali ją znajdą. W końcu teoretycznie nie zostawiła żadnego śladu. Tera mogła tylko mieć nadzieję, że znajdą jakiś choćby przypadko ...

"Pięknie" - pomyślała Lavile. Jedyna nadzieja w odbiciach stóp. Inaczej nikt nic nie znajdzie. Nie miała jak zostawiać śladów. On był zbyt dobry w te klocki.
- Jakoś nie przypominam sobie, żebym była ...

Lavile czuła pod stopami stopnie, ale nie widziała ich. Nie widziała teraz nic. Tylko wciąż tamten pokój. Skrytobójca przyspieszył, więc to mogła być dla niej tylko dobra wiadomość. Starała się opóźni ...

Lavile rozglądnęła się po pomieszczeniu. Gdyby mogła zostawić niezauważenie jakiś ślad, cokolwiek, jakby inni przypadkiem tu trafili. Nic nie przychodziło jej do głowy. Jedynie musiałaby zostawić coś ...

Lavile z początku nie zakapowala o co się rozchodzi. Dopiero po chwili dotarło do niej, że jest w smiertelnym niebezpieczeństwie. Czuła wewnątrz narastające w niej przerażenie, ale coś mówiło jej, że ...

- W porządku. No to... do zobaczenia na lądzie. Mam nadzieję. - Lavile uśmiechnęła się lekko, zebrała swoje rzeczy i zeszła ze statku. Rozglądnęła się uważnie i ruszyła uliczką w prawo.

<JEBS!> Nto tak, wszystko BSEowe XD

Lavek popatrzyła na swoje nogi.
- AAAAA!!!! JA TEŻ!!!!!!!!! - Ze strachu wskoczyła Melkowi na głowę.

- Melek! Żyjesz!! - Lavek obowiązkowo wpadła na Melka i razem wylądowały w jeziorze.

Lavek od razu podbiegła do Melka.
- Melek! Miłosci moja! Nie umieraj!! Czekaj, załatwię ci usta-usta u jakiegoś gryzonia! - Lavek, jak wszyscy wiemy, jest bardzo błyskotliwa i powala inteligencją, el ...

- Mówię w miarę, ci o mogą. - Lav zapukała znowu trzy razy. Otworzył im jakiś starszy pan.

- Trudno, zaryzykuje. Najwyżej przejdę mały sprawdzian umiejętności. - Postanowiła Lavile.

A zgadnijcie, kto Alexa wśród nas zapoczątkował! JA! Ha-ha! XD Jezdem ZŁa i MHOCZNA! XD

- Okej. Więc w miarę możliwości udawajmy... istoty ludzkie. - Lav skrzywiła się lekko. Przyjęła ludzką postać. - Na miejscu poprosimy o pomoc medyczną. - Podeszła do domu, gdzie palio się świato i zap ...

Tu, to znaczy na polanie ;p Do jakiejś wsi musimy dojść ;p

- Więc chodźmy czegoś poszukać. Nie przepadam za spaniem w lasie. - Lavile wybrała ścieżkę na prawo od nich.

- No to najpierw dokładnie przygotujmy wszystko... Muszę się jeszcze dużo nauczyć, zanim go zmiotę z powierzchni ziemi, a chcę jeszcez pożyć. - Uśmiechnęła się blado.

- Najpierw znajdźmy jakieś miejsce na nocleg. Chyba nam wszystkim przyda się odrobina odpoczynku.

- No to w drogę. - Lav podeszla do portalu. - Dzięki... kimkolwiek jesteś... - Weszła do portalu i zniknęła. Wyszła na jakiejś przestrzennej, zielonej polanie.

- DŻERONIMO!!!! - Lavek skoczyła Melkowi na głowę i zaczęła po niej skakać. - DAWAĆ MLECZKO!!

- Hm... To dość ryzykowne... A więc na co czekamy? Tylko trzeba reszcie przekazać, żeby byli w pogotowiu.